[caption id="attachment_1277" align="alignnone" width="640" caption="Ciekawe, czy i tym razem skorzystam z pomocy Amerykanów i ich niezawodnych Chinooków?/fot. Marcin Ogdowski"][/caption] Cholera, nawet najlepszy amerykański plecak ma swoje wady. Ten konkretny, który zabieram ze sobą, nie jest z gumy. Taka szkoda⌠Przyznam szczerze - gdybym, tak jak misjonarze, jechał tam na pół roku, chyba nie zdołałbym się spakować. Ale, jak już pisałem - myślę, że byłbym kiepskim żołnierzem. Laptop sprawny, aparat działa, telefony też.
czytaj dalej